JEDYNA SZANSA
JEDYNA SZANSA
Kiedy pierwsza kula trafiła go w pierś, pomyślał o córce`Marc Seidman budzi się w szpitalu ze śpiączki. Przed dwoma tygodniami był wziętym chirurgiem plastycznym, miał żonę i sześciomiesięczną córeczkę, którą kochał do szaleństwa. Nawet jeśli gdzieś po drodze zyskał kilku wrogów, to nie takich, którzy pragnęliby go zniszczyć, zabijając mu żonę, porywając dziecko, a jego ciężko raniąc.Nie przychodzi mu do głowy nikt, kto mógłby zrobić coś takiego. W przeciwieństwie do policji, która ma już swojego podejrzanego: Marca Seidmana. Sytuacja staje się jeszcze bardziej dramatyczna, kiedy wreszcie pojawia się żądanie okupu i nadzieja na powrót córeczki. Marc zrobi wszystko, by ją odzyskać.Ten pisarz nie buduje powoli intrygi. On od razu otwiera do nas ogień.`New York Daily News`Najlepiej rozpoczętą fabułę można poprowadzić fatalnie, ale Coben trzyma klasę do ostatniej linijki, zaskakuje, myli tropy, włącza drugi, a nawet trzeci bieg.`Gazeta Wyborcza`
16 innych pozycji w tej samej kategorii: