TRÓJSTYK. GAWĘDA O GRANICACH

lt:pgt:lt:stronggt:Bywa, że wiecha graniczna wysoki kij z przytroczoną do niego wiązką siana może zyskać urzędową moc, by dzielić świat na swójŁ i obcyŁ, a nawet wrogiŁ, i w środku niczego dzielić ludzi i wspólnoty, mieszać języki, prowokować nienawiść.lt:/stronggt:lt:/pgt: lt:pgt:lt:emgt: Ale przecież tu nie ma żadnej granicy! lt:/emgt: można by powiedzieć za tytułowym bohaterem książeczki Stefana Themersona Pędrkiem Wyrzutkiem. lt:emgt:Granice są zwykle pomiędzy dwiema różnymi rzeczami. A tu jest tylko jedna rzecz: polana tutaj i polana tam!lt:/emgt:lt:/pgt: lt:pgt:lt:emgt: Mylisz się powiedział Karabinier. To są dwie bardzo różne rzeczy. Tu jest tam, gdzie jesteś, a tam jest tam, gdzie chcesz być. A ja jestem granicą. I żadne ludzkie stworzenie nie przeskoczy przeze mnie, jeżeli mi nie pokaże, że ma kapelusz w porządku.lt:/emgt:lt:/pgt: lt:pgt:***lt:/pgt: lt:pgt:Taką właśnie krainą, którą przez stulecia dzieliły odgórnie narzucane granice, jest Północna Suwalszczyzna. Ze splątanych dziejów tego skrawka ziemi Aleksandra Domańska wydobywa głosy jego dawnych mieszkańców, by opowiedzieć, jak bardzo o ich losach decydowała nakreślona na mapie linia.lt:/pgt: lt:pgt:lt:/pgt: lt:pgt:lt:/pgt: lt:pgt:lt:/pgt: lt:pgt:lt:/pgt: lt:pgt:lt:stronggt:Powyższy opis pochodzi od wydawcy.lt:/stronggt:lt:/pgt: