NIEPOKÓJ STADIONÓW
NIEPOKÓJ STADIONÓW
lt:pgt:Niepokój stadionów to bogato ilustrowana, napisana porywającym językiem książka, a starannie dobrane zdjęcia pozwalają wczuć się w klimat opisanych wydarzeń. Autorzy, dwaj znakomici dziennikarze sportowi, analizują problem wielkich emocji, które w różny sposób towarzyszą rozgrywkom sportowym. lt:brgt:Zadają wiele pytań:lt:brgt:- Który sportowiec zarobił najwięcej w całych dziejach?lt:brgt:- Gdzie miały miejsce największe tragedie stadionowe XX i XXI wieku?lt:brgt:- Dlaczego na Heysel UEFA kazała grać, gdy obok liczono zabitych?lt:brgt:- Czy ostre represje są w stanie poskromić niesiony emocjami tłum?nbsp:lt:brgt:- Kto zabrania okazywania zwykłej sympatii jakiejkolwiek sprawie, gdy jest ona polska?lt:brgt:- Czy upadek kulturalny społeczeństwa powoduje wzrost chamstwa stadionowego?lt:brgt:- Winą obarcza się samych kibiców - czy słusznie?lt:brgt:- Jakie są tła polityczne tragedii na stadionach?lt:brgt:- Dlaczego jedna z najpiękniejszych dyscyplin sportowych, wielbiona przez miliony ludzi na całym świecie, zamiast radości potrafi przynieść śmierć?lt:/pgt:lt:pgt:Na jedne znajdują odpowiedź, na inne nie. Jedno jest pewne: duże emocje towarzyszyły i towarzyszyć będą wielkim, ale i małym, widowiskom sportowym. A skoro tak, to rodzi się pytanie, gdzie te emocje skierują sami kibice oraz ludzie organizujący im widowiska. Mogą być skierowane w stronę chamstwa, a nawet bandytyzmu, ale mogą i w kierunku szlachetnym.nbsp:lt:brgt:Spis treści:lt:brgt:Wstęp Historia stara jak świat?lt:/pgt:lt:pgt:Rozdział I Heysel - tam, gdzie umarła piłkalt:/pgt:lt:pgt:Rozdział II Dramat na Hillsboroughlt:/pgt:lt:pgt:Rozdział III Italio, mamy problem!lt:/pgt:lt:pgt:Rozdział IV Oblicza katastrofynbsp:lt:/pgt:lt:pgt:Rozdział V Hooligans po polskult:/pgt:lt:pgt:Rozdział VI Mecz, czyli pretekstlt:/pgt:lt:pgt:Rozdział VII Rozpętało się piekłolt:/pgt:
Data sheet
- Język
- PL
- Ilość stron
- 112
- Data premiery
- 2012-04-16
- Rodzaj okładki
- TWARDA
- Termin realizacji
- 72
16 other products in the same category: