LICZBY NADRZECZYWISTE. JAK DWOJE BYŁYCH STUDENTÓW NAKRĘCIŁO SIĘ NA CZYSTĄ MATEMATYKĘ I ODNALAZŁO PEŁNIĘ SZCZĘŚCIA

lt:pgt: Pięćdziesiąt lat temu wybitny angielski matematyk John H. Conway przy użyciu dwóch niepozornych reguł skonstruował nowy, zadziwiający system liczbowy, rozszerzający zbiór liczb rzeczywistych o obiekty nieskończenie wielkie i nieskończenie małe, a także o niewyobrażalne bogactwo ich kombinacji.lt:/pgt: lt:pgt: Zainspirowany tym odkryciem Donald E. Knuth postanowił opisać je w możliwie przystępnej formie matematycznej powiastkiŁ, w której dwójka byłych studentów Alice i Bill usiłuje przeniknąć tajemnice liczb Conwaya. Po drodze bohaterowie przeżywają radości i smutki towarzyszące twórczemu uprawianiu matematyki, a Czytelnik ma rzadką okazję zajrzeć za kulisy wielkiego matematycznego odkrycia, które wciąż skrywa przed badaczami wiele sekretów.lt:/pgt: lt:pgt: lt:emgt:Fascynujący popis matematycznego prestidigitatorstwa. Conway kładzie pusty kapelusz na stole standardowej teorii mnogości, wymawia dwie proste reguły-zaklęcia, po czym sięga w niemal całkowitą pustkę i wyciąga nieskończenie bogaty, misternie utkany liczbowy gobelin. Każda liczba rzeczywista jest w nim otoczona mrowiem liczb nowego typu, które leżą bliżej niej niż jakakolwiek inna rzeczywistaŁ wartość. System Conwaya jest iście nadrzeczywistyŁ. lt:/emgt: Martin Gardnerlt:/pgt: